W ostatnich latach w Polsce miało miejsce wiele aktów obrazy uczuć religijnych oraz profanacji, czego najlepszym przykładem były obrazoburcze spektakle teatralne. Tego typu zdarzenia za każdym razem budzą ogromne emocje społeczeństwa. Teraz Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w przepisach. Czy zapobiegną one podobnym aktom w przyszłości?
Zapowiedź zmian w przepisach
W kwietniu 2022 roku w toruńskiej Akademii Kultury Społecznej i Medialnej odbyła się konferencja naukowa Wolność religijna wobec zagrożeń współczesności. Impulsem do zorganizowania tego wydarzenia było skazanie dyrektor finansowej Fundacji Lux Veritatis Lidii Kochanowicz-Mańk za naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
– Wolność religijna ma fundamentalne znaczenie pośród wszystkich praw człowieka, bowiem dla osób wierzących wolność religijna prowadzi do życia wiecznego, prowadzi do wieczności. Dlatego też wykracza ona jako to wyjątkowe prawo człowieka poza wymiar doczesny, poza to, co „tu i teraz”. Mówimy wręcz o prawie do praktykowania religii jako prawie wynikającym z godności człowieka. Z jednej strony zatem to życie doczesne, które jest celem wszystkich, którzy praktykują wolność religijną i należy im się prawo do poszanowania tejże wolności, z drugiej strony – godność jednostki, godność człowieka jako to źródło, z którego wynika wolność religijna – powiedział Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości.
Zdaniem polityka prawo jest orężem w rękach prokuratury i z tego względu musi być ono skuteczne.
– Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości zmienia przepisy po to, żeby dać jeszcze silniejszą ochronę konstytucyjną tej podstawowej gwarancji, o której mówimy, czyli prawie do wyznawania religii, swobodzie publicznego głoszenia poglądów – dodał Warchoł.
Wiceminister sprawiedliwości zapowiedział, że znowelizowane zostaną przepisy Kodeksu karnego dotyczące obrazy uczuć religijnych.
– Nowe brzmienie zyskają przepisy dotyczące obrazy uczuć religijnych. Obecne są zbyt ogólnikowe, posługują się takim pojęciem, jak np. „złośliwe obrażanie uczuć religijnych”, co powoduje często bezkarność. Niestety ściganie tego przestępstwa jest dziś uzależnione od subiektywnego, prywatnego odczucia wiernych, co zniechęca często osoby, które z braku czasu, siły nie składają zawiadomień do organów ścigania – wyjaśnił.
– Prawo jest niedoskonałe, bowiem zrównuje ochronę wiary, za którą miliony (ludzi) oddawały życie przez całe wieki z prywatnym odczuciem osób biorących udział w danym nabożeństwie. Dlatego to zmieniamy. Ponadto chronimy wolność słowa osób wierzących. Zgodnie z projektem nie będzie przestępstwem publiczne głoszenie przekonań lub opinii związanych z wyznawaną religią – dodał polityk Solidarnej Polski.
Obraza uczuć religijnych a sztuka
Niezwykle poważnym problemem z prawnego punktu widzenia są formy artystycznego wyrazu, które ocierają się o obrazę uczuć religijnych. Dla wielu odbiorców tak kontrowersyjne spektakle, obrazy czy instalacje artystyczne stanowią impuls do zawiadomienia prokuratury. Ta z kolei często sporządza akt oskarżenia, który następnie trafia do sądu. Oskarżeni bronią się zawsze swobodą artystycznego wyrazu, jednakże ta nie jest okolicznością wyłączającą popełnienie przestępstwa. To powoduje, że procesy trwają długo, a wydane wyroki nierzadko są komentowane w mediach.
Obecne regulacje w tym zakresie
Przestępstwo obrazy uczuć religijnych zostało stypizowane w art. 196 Kodeksu karnego. Przepis ten zawiera następujące brzmienie: kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Z cytowanego powyżej przepisu wynika wprost, że obraza uczuć religijnych może być skutkiem nie tylko działania, ale i zaniechania. W praktyce najczęściej wiąże się ona z wykonaniem gestów uznawanych za obraźliwe, niszczenia przedmiotów kultu religijnego bądź obraźliwymi wypowiedziami.
Warto dodać, iż przedmiotem ochrony prawnej jest tutaj również Bóg pojmowany w sposób osobowy bądź inny, jak i rzeczy, imiona, symbole, a nawet miejsca kultu uznawane przez wyznawców danej religii za święte.
Sprawy dotyczące obrazy uczuć religijnych zawsze wywołują duże emocje społeczne. Wynika to przede wszystkim z tego, że ciężko jest wskazać wyraźną granicę pomiędzy obrazą uczuć a swobodą wypowiedzi. Wiele zależy tutaj od indywidualnej wrażliwości. Zapowiadane zmiany legislacyjne z pewnością nie wyeliminują tego rodzaju przestępstw, niemniej jednak mogą sprawić, że sprawcy będą skuteczniej ścigani. Czy tak faktycznie będzie, okaże się po wejściu w życie nowych przepisów.
Paweł Stasiuk
Źródło: PAP